Na mecie

Przystań kajakowa Zakole Drwęcy. Kajaki złożone, kapoki na kupę rzucone i wiosła ułożone. Nadciąga ogromna burza i ulewa. Dopadła nas przy odbieraniu biwakowego bagażu, który przyjechał za nami busikiem. Mimo że auta są tuż tuż, przemokliśmy do suchej nitki. Po kwadransie znów słońce.

Przystań kajakowa Zakole Drwęcy. Kajaki złożone, kapoki na kupę rzucone i wiosła ułożone. Nadciąga ogromna burza i ulewa. Dopadła nas przy odbieraniu biwakowego bagażu, który przyjechał za nami busikiem. Mimo że auta są tuż tuż, przemokliśmy do suchej nitki. Po kwadransie znów słońce.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *