Na pohybel złym ludziom, ku zdrowiu potrzebującym

Świerk na Mokotowie
Kaczki w Parku Sieleckim

Fot. Tadeusz K. Kowalski

Dziś 29. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Ja i Tad zasłużyliśmy na serduszka. WOŚP zasłużył na wielką szczodrość i wdzięczność. Serduszka zdobyliśmy w drodze na spotkanie z Mateuszem i Luckiem. Ten pierwszy to mój pierworodny syn. Ten drugi to jego (i Agnieszki) pies.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *