Tag Archives: Coventry

Zwłaszcza, gdy chwilowo pieniędzy nie ma się za dużo, lepiej nie wybierać na kierunek podróży Wielkiej Brytanii. Co prawda są tam sklepy, w których wszystko kosztuje poniżej jednego funta, ale nie warto tych produktów jeść ani pić. Na pewno są niezdrowe.

Tad w ramach urodzinowego prezentu dostał od dzieci (córki, zięcia i wnuków) vouchery na samolot. Przetrzymaliśmy je do następnej jesieni, żeby wyskoczyć na słońce, skrócić jesienno-zimowy czas w Polsce. Pech chciał, że sprawy finansowe się skomplikowały. Żeby nie zmarnować prezentu, postanowiliśmy odwiedzić Maćka, mojego młodszego syna i Karolinę, z którą jego życie stało się piękniejsze. Dwa miesiące wcześniej dotarli do Coventry, choć wyjeżdżali do Peterborough.

Z Tad mieliśmy wylądować na London Stansted. Przez Internet zarezerwowałam hotel, kupiłam bilety na autobus do Coventry odległego o około 150 km od Londynu i w drogę.

Hrabstwo Midlands

Jechaliśmy przez Hitchin, Luton i Milton Keynes. Biorąc pod uwagę, że to trzystutysięczne miasto, Coventry wydaje się małe. Jak Kraków. Obiegniesz centrum i masz wrażenie, że to już koniec. Ale w tym centrum właśnie jest cudnie. Dla niego warto wpaść i do Coventry (i do Krakowa).

The Golden Cross w Coventrty. Widziane z Bayley Lane
The Golden Cross w Coventrty. Widziane z Bayley Lane. Fot. Tadeusz K. Kowalski

Założenie miasta przypisuje się księciu Mercji, Leofricowi, który miał tu w pierwszej połowie XI wieku założyć benedyktyńskie opactwo. W średniowieczu, Coventry słynęło z tkactwa, szczególnie z tkanin wełnianych. W XIV wieku było to już czwarte w Anglii miasto.

Blanki na szczycie Cook Street Gate.Coventry. Część muru obronnego z 1385 roku, zniszczonego w 1662 na rozkaz Karola II. Przetrwały tylko dwie wieże z oryginalnych 12. Ta jest jedyną dziś funkcjonującą bramą.
Blanki na szczycie Cook Street Gate. Część muru obronnego z 1385 roku, zniszczonego w 1662 na rozkaz Karola II. Przetrwały tylko dwie wieże z oryginalnych 12. Ta jest jedyną dziś funkcjonującą bramą. Fot. Tadeusz K. Kowalski

Otoczono je murami miejskimi. Dwa wieki później wraz z kryzysem w przemyśle tkackim, miasto zaczęło podupadać.

W trakcie rewolucji angielskiej Coventry poparło Parlament, za co, za karę Karol II nakazał zburzyć mury miejskie. W XVIII i XIX wieku wraz z rozkwitem przemysłu włókienniczego zaczęło się odradzać. W czasie II wojny światowej Niemcy zbombardowali Coventry zabijając wielu mieszkańców, mimo że dzięki rozszyfrowaniu Enigmy wiadomo było, że nocny nalot z precyzyjnym naprowadzaniem radiowym nastąpi 14 listopada 1940 roku. Nie ewakuowano jednak ludzi, by nie zdradzić znajomości szyfru.

Gotycka Katedra św. Michała w Coventry została zbombardowana przez hitlerowskie Niemcy 14 listopada 1940 roku. ( Ocalała ściana wschodnia )
Gotycka Katedra św. Michała w Coventry została zbombardowana przez hitlerowskie Niemcy 14 listopada 1940 roku. ( Ocalała ściana wschodnia ). Fot. Tadeusz K. Kowalski

To właśnie podczas tych bombardowań XIV-wieczna katedra św. Michała zamieniła się w koronkowe katedralne ruiny. Pozostawiono je jako pomnik zniszczeń, ale tuż obok, w połączeniu z nią, wybudowano nową katedrę. Gwoździe wyjęte z więźby dachowej zburzonej katedry posłużyły do zbudowania krzyży, które jako symbol pokoju przekazano do kościołów niemieckich, w tym do Kościoła Pamięci Cesarza Wilhelma Berlinie, który z kolei został zbombardowany przez aliantów.

Obecnie, w 2015 roku, Coventry jest dwunaste na liście największych miast w Wielkiej Brytanii i drugim, po Birmingham, największym ośrodkiem regionu.
Pogoda w zależności od tego jak się ją czuje

Nim przyjechałam, Maciek nieraz mówił o angielskiej pogodzie. Wzięłam więc parasolkę, bo od października nie oczekuję dużo. Zwłaszcza w Anglii. Wstydziłam się jednak jej używać, bo jak mży, nikt tam nie otwiera parasolki, a przy piętnastu stopniach Celsjusza, mężczyźni chodzą w krótkich albo ¾ spodenkach, a kobiety zdejmują wierzchnie nakrycia i obnażają ramiona. My jednak z Tad nie zdejmowaliśmy z siebie kurtek.

 

 

Kościół pod wezwaniem świętego Stanisława Kostki w Coventry a wybory do parlamentu 2015. Na bramie do kościoła informacja, gdzie w Coventry znajduje się Wyborcza Komisja Obwodowa
Na bramie do kościoła informacja, gdzie w Coventry znajduje się Wyborcza Komisja Obwodowa nr 225. Fot. Tadeusz K. Kowalski

Przed wyjazdem przez Internet poprosiłam o wpisanie mnie na listę głosujących w Coventry. Potem poszłam do dzielnicowego urzędu na Mokotowie, by wziąć kartkę do głosowania, ale okazało się, że już jestem wpisana na listę w Wielkiej Brytanii więc kartki nie mogę wziąć. Wow, jakie czasy, pomyślałam. Dziś szukając drogi do obwodu nr 225 znalazłam punkt do głosowania na tyłach (boku?) kościoła pod wezwaniem świętego Stanisława Kostki. [Jak na Dębnikach, gdzie Karol Wojtyła odprawiał swoją pierwszą mszę świętą i gdzie żaden bogobojny nie kupuje wystawionego przeze mnie do sprzedaży mieszkania]. Trwała jeszcze msza święta, gdy na ogrodzeniu kościoła odkryłam strzałkę wskazującą drogę do Komisji Obwodowej nr 225 przy Springfield Road. Jest 11.45. Właśnie podjechała karetka pogotowia. Ktoś kto głosował za zaściankową Polską poczuł wyrzuty sumienia i poprosił o reanimację?