Grażynka Sip, zwana Niupkiem

Łóżeczko było metalowe, otwierane od strony siatki ze sznurka. Przejęłam je po Dorotce, jak wiele innych rzeczy i ubrań w dzieciństwie. Ona w nim spała tylko cztery lata do mojego przyjścia na świat. Ja musiałam się męczyć do szóstego roku życia. Już chodziłam do szkoły i jeszcze spałam w tym łóżeczku. To była moja tajmnica.

Łóżeczko było metalowe, otwierane od strony siatki ze sznurka. Przejęłam je po Dorotce, jak wiele innych rzeczy i ubrań w dzieciństwie. Ona w nim spała tylko cztery lata do mojego przyjścia na świat. Ja musiałam się męczyć do szóstego roku życia. Już chodziłam do szkoły i jeszcze spałam w tym łóżeczku. To była moja tajemnica.

Rok 1959. Wtedy mało robiło się zdjęć. Kłopotu dużo a koszty zbyteczne. Mówili na mnie Niupek przez lata. Ksywkę wymyślił tata, że niby byłam mała.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *