Dla mnie nowa Polska polega na tym, że Artystyczna Policealna Szkoła Ceramiki w Warszawie przy Chełmskiej udostępnia swe pracownie dla każdego, kto taką twórczość chce uprawiać.

Możesz tu przyjść i za nieduże pieniądze skorzystać z pomieszczeń i wyposażenia.

Możesz też przywieźć surowe prace, by je wypalić w tutejszych piecach.




A na dodatek wszystko jest na parterze obrzydliwego gmachu Studia Filmów Dokumentalnych i Fabularnych przy Chełmskiej, które w ten sposób próbuje związać koniec z końcem. To też pozytywny dowód na dobrodziejstwo wolnego rynku.
Fot. Tadeusz K. Kowalski