Fot. Tadeusz K. Kowalski
Dotarliśmy dziś do Andaluzji. W Hiszpanii stacjonujemy w Mijas. Stąd pojedziemy do Malagi, Marbelli, Rondy, Kordoby, Kadyksu i Gibraltaru. Na razie obeszliśmy okolice. Na Antonio’s zjedliśmy chrupiące kalmary, omlet po andaluzyjsku, przeszliśmy się wzdłuż brzegu, tym razem Morza Śródziemnego.