– Nie znalazłam kasztanów – skarży się dziewczynka. – Nie masz dla mnie orzeszków? – pyta zawiedziona wiewiórka. Wiem, że to mówi, bo nie jeden raz jakaś wiewiórka zadawała mi to pytanie. Wiele o to pytało. To żarłoczne łazienkowe rudzielce. Lubię je.