Nasz senior ma skończone 86 lat. Na ogół jest przewodnikiem, bo nie chodzimy utartymi szlakami po Puszczy Kampinoskiej. Tacy jesteśmy chuligani i łobuzy. Dziś prowadził Jurek (80 lat). Wystartowaliśmy z Wierszy. Po drodze minęliśmy cmentarz i tablice upamiętniające żołnierzy AK z Grupy Kampinos. Pierwszy śnieg szybko stopniał. Cztery godziny marszu.