Oddałam swój głos za remontem ulicy Iwickiej na Mokotowie. Każdy z Was może nią iść do Łazienek (wejście od ul. Podchorążych) lub stąd rozpocząć poszukiwania Instytutu Profilaktyki Społecznej i Resocjalizacji Uniwersytetu Warszawskiego czy nawet redakcji „Gazety Wyborczej” . Niejeden pasażer autobusu 131, 167, 168 czy 180 na przystanku Iwicka przeszedł na drugą stronę ulicy Gagarina i zwichnął tu nogę na nierównym chodniku.
A Wy? Zagłosowaliście już za tym jak wydać pieniądze z Budżetu Partycypacyjnego 2016? Jeszcze tylko dziś i jutro można oddać ważny głos!
Przeczytałam w necie dyskusję na temat pochodzenia nazwy ulicy Iwickiej. Niektórzy próbują szukać związku z Teklą Iwicką – opiekunką dzieci niczyich. A może ulica nazwę swą wzięła po prostu od wierzby iwy? Zarośnięta drzewami lub krzewami iw ulica, powinna nazywać się właśnie tak: Iwicka. Do rozważenia.