Tag Archives: weekendowe imprezy

1 Comment

rsz_gdynia_016

Fot. Tadeusz K. Kowalski

Od początku lipca 2015 r. można z placu Grunwaldzkiego na szczyt Kamiennej Góry w Gdyni wjechać za darmo kolejką torową. Podróż na 40-metrowy szczyt trwa 2 minuty. Choć ja nadal wybieram schody, cieszę się, że ci co nie mogli się po nich wspiąć, mogą na Kamienną Górę wjechać, by spojrzeć stamtąd na morze.

rsz_al_078

Fot. Tadeusz K. Kowalski

Było nas czworo. Trochę się sprzeczaliśmy o istnienie Bugu w tej okolicy. 70-letnia (dane dokładne, pochodzą z wywiadu) kobieta z dzieckiem w wózku twierdziła, że Bugu w okolicy nie ma – najwyżej Starorzecze. Alina (która przepytała kobietę na okoliczność wieku) też w istnienie Bugu w okolicy mocno wątpiła.

Spędziłam niedzielę wśród bocianów, mew, łabędzi, kormoranów i jałówek, z panoramą dzikiego Mazowsza. Ale to klacz i źrebak ssący jej mleko podbili moje serce.

 

2 komentarze

rsz_dscf6445Fot. Tadeusz K. Kowalski

Dolina Środkowej Wisły. Czy wiecie, że Wisła to ostatnia tych rozmiarów rzeka w Europie, która na wielu odcinkach i w sumie na ogromnej długości jest dzika? Dziś ją widziałam: Wisłę leniwą, szeroką z łachami piachu. Jest piękna. Ba, nawet w niej się kąpali ludzie. 

rsz_dscf6349

Fot. Tadeusz K. Kowalski

Ponieważ nie lubię łazić bez celu, gdy nareszcie temperatura spadła do 30 st. C, poszłam z kijami na Skwer 1. Dywizji Pancernej WP, by zobaczyć multimedialną fontannę. Na ogół unikam ludycznych imprez, ale dziś po upalnym dniu, bardzo chciałam się przejść. Multimedialny Park Fontann w Warszawie okazał się niezłym celem. Szkoda, że trudno stamtąd wrócić miejskim autobusem. Zarząd miasta chyba jeszcze nie słyszał o regularnych multimedialnych pokazach woda-światło-dźwięk w mieście.

1 DSCF6307

Jeśli ktoś był dziewczynką i miał wyrozumiałą mamę, to w złotych sandałkach próbował wejść do świeżej kałuży. Sztucznej, nie z deszczówki.

2 Prom 076

Chłopcy z ojcami z poczuciem humoru mogli ćwiczyć w kałuży pluski.

3 Prom 018

Opaleni emeryci po powrocie z Krynicy Morskiej wsiedli na prom, by na Saskiej Kępie podtrzymać swą opaleniznę. Płyn, który wyciekał z ich torby na kółeczkach wyglądał na wodę.

4 Prom 044

Kiedy małżeństwo wypoczęte i opalone w Krynicy Morskiej przeprawiało się na drugi brzeg ….

5 Prom 028

w tym czasie na plaży na Saskiej Kępie już skwierczało.

6 Prom 058

Nieróbstwo na stateczku, to wypróbowany sposób aktywności w upał.

7 Prom 060

Kolejki po nieróbstwo nie powinny dziwić tych, którzy doświadczyli niechcica. Z jednym wyjątkiem: tych, którym tak się nie chce, że nawet nie staną w kolejce za tym, żeby nie musieć czegokolwiek robić.

8 Prom 057

Pracowici przygotowywali się do wielkiej fali. Kiedy indziej, w innym miejscu i z nabytymi nowymi umiejętnościami.

9 Prom 064

Zawsze są tacy, którzy koczują. Upał to tylko pretekst.

10 Prom 067

Warszawska Wisła milsza jest na wodzie niż w niej.

11 Prom 081

Inteligentni rowerzyści nie tylko spowolnili pedałowanie, ale i nie stronili od zraszania swych szprych i ciała.

12 Prom 083

To też rowerzystka. Odstawiła swój jednośladowy pojazd, by nie narazić go na korozję. Sama do wody również podeszła nieufnie.

12aProm 052

Jak zawsze, znaleźli się tacy co podskakiwali. Choć do rytmu.

rsz_13_prom_087

Większość jednak w stolicy dziś w upał odpoczywała.

Jutro - 05. 07. 2015 r. - ma być jeszcze większy upał. Wakacje w ciepłym kraju bez dodatkowych kosztów. Mam nadzieję, że do końca nie pójdziemy w ślady Grecji.

Fot. Tadeusz K. Kowalski