Author Archives: Graz

Cud nad Wisłą. Wojna polsko-bolszewicak

 

Mojego dziadka, Józefa Sipa ( w mianowniku – Józef Sip), ojczyzna wysłała na wojnę polsko-bolszewicką,  gdy miał 21 lat. Rosjanie bagnetem przebili mu płuco. Przeżył. Przez całe życie był na rencie. Gdy miał 79 lat, za komuny, służby przyszły sprawdzić jak wyglądają jego dłonie. Czy nie pracuje fizycznie. Od 80. roku życia należała się bowiem podwyżka renty, pod warunkiem, że schorowany, stary inwalida nie pracuje. Dziadek nie dożył, więc nie wiem czy mu by tę wyższą rentę przyznali. Udział w tej wojnie, za komuny, nie był ceniony.

 

Obłuże, Gdynia
Obłuże, Gdynia

Coraz mniej czasu i wakacje coraz bliżej (jeśli chodzi o odległość, są tak dalekie, na ile pozwala nowy koronawirus) i coraz krótsze. Wczoraj rano oddałam głos w wyborach na Prezydenta RP 2020, od ósmej pracowałam, a o 17.35 wsiadłam na Dworcu Centralnym w Warszawie do pociągu. Od połowy drogi lało. W Gdyni też. Burza. Dziś taki brytyjski deszczyk padał, więc poszliśmy z Tad do lasu na Obłużu, żeby w razie ulewy pobiec do domu. Jutro sprawdzę czy Morze Bałtyckie jest na swoim miejscu. Tad mówi, że na pewno, a na pytanie skąd to wie, odpowiedział, że dopóki w basenie jest woda, to w morzu też. W jakim basenie? – spytałam węsząc podstęp albo dowcip, którego nie zrozumiałam. – W basenie portowym – odpowiedział. Ale ja już nikomu nie wierzę. Jutro sprawdzę i napiszę jak to jest pod koniec czerwca w roku 2020.