Są biznesy, które na siebie nie wyglądają. Ten szyld pojawił się niedawno i pewnie nie z potrzeby właściciela. W treści szyldu wyrażony jest protest.
Tag Archives: życie codzienne jest interesujące
Wciąż nie wiadomo jaka jest cena
Niedzielne (!!!) porządki
Zlikwidowali punkt starej
Ten punkt (prawie szczęśliwy) totolotka – ze wstydem przyznaję, że gram – lubiłam zwłaszcza, kiedy przestała tam wysiadywać „stara” – kobieta w moim wieku [ja nie jestem stara !]. To, że oszukiwała, to nic. Oszukiwała wygranego klienta na dwa, góra cztery złote. Bardziej mnie irytowało to, że odgrywała przed klientami spektakl. Kolejki były coraz dłuższe. Głupota zamiast na swej głębi zyskiwała jedynie na długości.
Ustawianie świateł
Osobiste słońce
Syzyfowa praca nakręca koniunkturę
Czy szuranie jest zabronione?
Zawsze lubiłam napis na tabliczce Włóczykija z historyjek Tove Jansson o Muminkach: „Zabrania się zabraniać”. Ale jak dziś ma się zachować matka, której dziecko chce wejść w kupkę liści przeznaczonych do plastikowego wora? Głupie pytanie. One (dzieci) dziś czasem wręcz nie lubią szurać w liściach, nie lubią liści (Jak tu brudno! – mówią). Z mojego dziennikarskiego śledztwa wynika, że nawet nie chcą zbierać kasztanów! No, chyba, że pani w przedszkolu lub w szkole każe. Świat kasztanowy i liściasty chyli się ku upadkowi.
Czas, by kupić orzechy laskowe w łupinkach
Z wiewiórkami w Królewskich Łazienkach w Warszawie, zaprzyjaźniłyśmy się. Szczególnie lubię mowę ich ciała. One rozumieją moją. Dziś kupiłam dla nich dwa kilo orzeszków. Gdy kucam z wyciągniętą ręką, na której leżą orzeszki laskowe, podchodzą. Mam na dłoni kilka, żeby mogły wybrać ten najlepszy. Wybierają. Potrafią liczyć! Bo jak jest więcej orzeszków, szybko zakopują tego wziętego i wracają po następny. Uwaga! Jesienią już są zainteresowane datkami. Gromadzą zapasy na zimę.