Na pamiątkę bitwy na przedpolach Warszawy

rsz_dscf7755

Polacy przyjechali do Warszawy z różnych stron Polski, by w święto Wojska Polskiego stanąć z nim twarzą w twarz.

rsz_dscf7770

W defiladzie jechały m.in. różnorodne pojazdy opancerzone.

DSCF7803

Samolot M-28 Bryza.

rsz_dscf7807

PZL-130 Orlik. Oblatany dziewięć lat po M-28 Bryza.

rsz_dscf7809

MiG-29. Po raz pierwszy wzniósł się w powietrze w 1977 roku. Wciąż współczesny myśliwiec frontowy.

rsz_dscf7814

Tak zamaskowany żołnierz, to tylko z oddziału specjalnego do mission impossible.

rsz_dscf7816

Ludzie stojący w grudniu 1960 roku na trasie przejazdu młodej pary – Baldwina I, króla Belgii i hiszpańskiej arystokratki Fabioli – oglądali parę przez prymitywne, zapewne wyprodukowane z myślą o tej sytuacji, drewniane peryskopy. Dziś trzeba na tłumne imprezy uzbroić się co najmniej w teleskopowy wysięgnik dla aparatu lub komórki.

rsz_dscf7829

Kilkuletni chłopczyk z flagą państwową zawsze budzi nadzieję, że jak dorośnie też będzie beztrosko świętował: bez kaptura na głowie, maski przeciwgazowej i petard.

rsz_dscf7839

W takich sytuacjach mnie zawsze najbardziej interesował ostatni szereg.

Fot. Tadeusz K. Kowalski

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *